Jak działają leki przeciwuczuleniowe

Sama nazwa tych popularnych medykamentów jest myląca. Nawet najsilniejszy lek na alergie nie usunie nadwrażliwości na skądinąd całkiem niewinne substancje, których jednak nasz organizm nie toleruje, i usiłuje zwalczyć – zwykle zupełnie niepotrzebnie. Dochodzi wtedy do wydzielania się histaminy, czyli czynnika, wywołującego w organizmie stany zapalne – to właśnie ona jest „odpowiedzialna” za większość objawów uczulenia. Leki na uczulenie blokują działanie histaminy, dzięki czemu przynoszą istotną ulgę, i pomagają normalnie funkcjonować.

Nie zawsze jest idealnie

Skuteczny lek na alergię niewątpliwie jest błogosławieństwem, ale – jak większość leków – może wywoływać skutki uboczne, które nas nie ucieszą. Najczęściej wymieniane są: senność, zmniejszenie się sprawności fizycznej i psychicznej, zwiększenie apetytu, czy suchość w ustach. Niektóre z nich są po prostu nieprzyjemne, ale niektóre (np. osłabienie refleksu, gdy prowadzimy samochód) mogą powodować zagrożenie zdrowia, a nawet życia – naszego i innych. Dlatego zawsze powinniśmy dokładnie czytać ulotkę, dołączoną do leku, i w pierwszych dniach jego stosowania uważnie obserwować, jak nasz organizm na niego reaguje.

Nie zawsze potrzebne są tabletki

W różnych tkankach organizmu histamina osiąga różne stężenia. Najwięcej jej gromadzi się w skórze, błonach śluzowych, i drogach oddechowych, i dlatego, kiedy zastanawiamy się, jakie leki przeciwalergiczne bez recepty byłyby dla nas odpowiednie, warto pamiętać, że nie muszą to być tabletki. Często zupełnie wystarczy aerozol do nosa, albo preparat, stosowany miejscowo na skórę: krem, żel, albo maść.

Jednak tabletki?

Jeżeli uczulenie naprawdę nam dokucza, i czujemy, że tu potrzebne są solidne tabletki na alergię, rozsądnie będzie wziąć pod uwagę właściwości preparatów – niektóre wydają się działać niemal zaraz po zażyciu, inne potrzebują na to wielu godzin, za to efekt ich stosowania utrzymuje się długo, i jest stabilny (gdy wybieramy, jaki lek na alergię bez recepty kupić np. online, warto wcześniej przynajmniej spytać o radę farmaceuty).

Leki przeciwuczuleniowe dzieli się na trzy generacje:

• Leki pierwszej generacji (np.: difenhydramina, dimetinden, hydroksyzyna, pochodne etylenodiaminy) mogą wywoływać senność i spowalniać reakcje, dlatego po ich przyjęciu nie wolno prowadzić pojazdów. Są jednak skuteczne przy gwałtownych reakcjach alergicznych, pokrzywkach skórnych, oraz… chorobie lokomocyjnej.
• Leki drugiej generacji (np. loratadyna, cetyryzyna, azelastyna) działają szybciej i dłużej, niż leki pierwszej generacji, jednocześnie rzadziej powodując niepożądane skutki uboczne, dlatego ich stosowanie jest bezpieczniejsze. Wciąż jednak należy liczyć się z możliwością ich wystąpienia. To właśnie z tej grupy najczęściej pochodzą powszechnie stosowane leki na alergie bez recepty.
• Leki trzeciej generacji (np. bilastyna, lewocetyryzyna, feksofenadyna) to zwykle pochodne leków drugiej generacji, które dzięki niewielkim zmianom w budowie chemicznej wykazują jednocześnie silniejsze działanie, i mniejsze skutki uboczne.

O skuteczności lekarstw decyduje nie tylko ich skład, ale także – dawka. Powinniśmy pamiętać, że najsilniejszy najsilniejszy lek na alergię bez recepty prawdopodobnie będzie miał mniejszą ilość substancji czynnej w tabletce, niż leki, przepisane przez lekarza. Przypuszczalnie mniejsza będzie również ilość tabletek w opakowaniu.

Trochę naturalniej

 A  jeżeli wahamy się, czy zażywać leki bez rozmowy z lekarzem, możemy jeszcze posłużyć się starymi sposobami. Przy niezbyt silnych uczuleniach niemal każdemu i zawsze można polecić wciąż skuteczne tabletki na alergię bez recepty, czyli suplement diety jakim jest wapń. Najlepiej z dodatkiem witamin D3, i K.